Jak to mawiają Kaszubi ,,Witôj”!
Mam na imię Mirka, jestem pół Kaszubką, pół Zabużanką. Taka szalona mieszanka. Urodziłam się w Gdańsku w dniu drugiej rocznicy strajków sierpniowych, kiedy to rozwścieczeni gdańscy stoczniowcy wyszli na ulicę, a za nimi czołgi. Lekarz przyjmujący poród stwierdził, że będę bojowa i chyba miał rację. Dzieciństwo spędziłam w przepięknej kaszubskiej wiosce Goręczyno mieszczącej się w samym centrum słynnej Szwajcarii Kaszubskiej.
Poznaj >> Kaszuby szlakiem czterech krain
W trakcie studiów wróciłam do Gdańska. Tutaj rozpoczęłam swoją drogę zawodową i założyłam rodzinę. Mam dwójkę wspaniałych dzieci oraz bardzo wyrozumiałego męża. Skąd wiem tyle o Kaszubach? Urodziłam się tutaj i wychowałam w prawdziwej kaszubskiej rodzinie z tradycjami. Skończyłam szkołę turystyczną, a na studiach dorabiałam jako przewodnik i pilot wycieczek.
Przeczytaj >> O Kaszubach i Kaszëbach, słów kilka
Moje konto na insta (bo od niego się zaczęło) i blog powstały z miłości do Kaszub, nie pracuję już jako tradycyjny przewodnik, ale nikt nie zabroni mi oprowadzać Was po tym wspaniałym regionie wirtualnie.
TPoznaj Kaszuby moimi oczami! Obserwuj mnie, albo posłuchaj w podcaście.